Do bardzo udanych zaliczyć możemy tegoroczne 48 Paralekkoatletyczne Mistrzostwa Polski, które w dniach 21-23 sierpnia 2020 roku odbyły się w Krakowie.
Trzy medale oraz dwa rekordy życiowe to wspaniały dorobek sportowy naszych reprezentantów - Karoliny Strawińskiej, Mateusza Biernata i Krzysztofa Ciółkowskiego.
Karolina Strawińska, w rzucie dyskiem, wywalczyła srebrny medal osiągając odległość 19,60 m (790 pkt.). Wprawdzie naszej zawodniczce nie udało się podczas tych zawodów przekroczyć granicy 20 m, lecz osiągnięty wynik jest i tak bardzo dobry, potwierdzający wysoką i stabilną formę naszej zawodniczki. O dużą niespodziankę postarała się Karolina w pchnięciu kulą – osiągnięty przez nią rezultat 6,58 m (768 pkt) dał jej pierwsze miejsce i tytuł Lekkoatletycznej Mistrzyni Polski.
Mateusz Biernat, w pchnięciu kulą, uzyskał wynik 8,82 m ( 598 pkt), poprawiając swój dotychczasowy rekord o 32 cm i wynikiem tym zajął trzecie miejsce na podium, zdobywając tym samym brązowy medal Lekkoatletycznych Mistrzostw Polski. W rzucie dyskiem Mateusz zajął czwarte miejsce uzyskując rezultat 25,68 m (393 pkt). W Krakowie nasz zawodnik przeszedł przez proces klasyfikacji międzynarodowej i jej wyniku podniesiono mu grupę z 55 na 56.
Krzysztof Ciółkowski, w rzucie dyskiem, uzyskał odległość 23,75 m ( 476 pkt) i ostatecznie skalsyfikowany został na czwartym miejscu. Uzyskany przez Krzysztofa wynik jest o 65 cm lepszy od jego dotychczasowego rekordu życiowego, a do trzeciego miejsca i brązowego medalu zabrakło naszemu zawodnikowi zaledwie 1 cm (!). W pchnięciu kulą Krzysztof uzyskał wynik 6,89 m ( 275 pkt) i został skalsyfikowany na piątym miejscu.
Należy podkreślić, że zarówno Mateusz Biernat jak i Krzysztof Ciółkowski są jeszcze w wieku juniorskim, a ich udział w rywalizacji Seniorskich Mistrzostw Polski miał za zadanie głównie aspekt szkoleniowy. W tej sytuacji osiągnięte przez nich rezultaty mogą jedynie napawać bardzo dużym optymizmem na przyszłość.
W krakowskich zawodach nasza reprezentacja wystąpiła po raz pierwszy w nowych strojach z logo wspierającej nas Fundacji PGNiG. Jak widać nowy sponsor przyniósł naszym reprezentantom bardzo dużo sportowego szczęścia – oby tak dalej było.
Zdjęcia: