Na innym jachcie niż w latach poprzednich przeprowadziliśmy tegoroczne żeglarskie warsztaty morskie dofinansowane przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
„Nasza” dotychczasowa jednostka morska – „Warszawska Nike” stoi na przysłowiowych „sznurkach” i czeka na wyrok – czy ZHP, jej właściciel, wyłoży bardzo duże pieniądze na remont generalny, czy też nadchodzi czas jej ostatecznej agonii. Bardzo szkoda dobrego jachtu, ale wieloletnie i skrajnie karygodne zaniedbania w dbaniu o własną jednostkę morską , musiały z czasem doprowadzić do jej całkowitej ruiny technicznej. Oczywiście winnych jak zwykle brak.
W zaistniałej sytuacji tegoroczne żeglarskie warsztaty morskie przeprowadziliśmy na jachcie „Empatia Polska”, jednostce mniejszej niż nasza dotychczasowa „Nikusia”. Tak jak w latach poprzednich, warsztaty podzielono na dwie części, a w każdej z nich uczestniczyło pięcioro osób niepełnosprawnych. Nowością, w porównaniu z latami poprzednimi, było skrócenie każdych warsztatów zaledwie do jednego tygodnia, cóż, takie mamy obecnie wymogi, potencjalni uczestnicy nie mają zwykle czasu na dwa tygodnie „orania Bałtyku”, a i strona finansowa całego przedsięwzięcia też coraz bardziej odgrywa pierwszoplanową rolę. Mniejszy jacht wymógł też na nas zmniejszenie ilości uczestników – z dotychczasowych czternastu osób musieliśmy zejść zaledwie do dziesięciu.
Tegoroczną nowością był też fakt, że oba warsztaty poprowadzone zostały przez naszych dotychczasowych wychowanków – pierwszy przez kapitana Wojciecha Klima, a drugi przez jachtowego sternika morskiego – Bogusława Lacha. Miło jest, gdy nasza kilkuletnia dotychczasowa praca szkoleniowa przynosi w rezultacie tak dobre i wymierne efekty.
Pierwsze warsztaty zorganizowane zostały w dniach 01-07 07 2023 na trasie Gdynia – Świnoujście. Z uwagi na bardzo niekorzystne warunki atmosferyczne panujące w tym czasie na Bałtyku, był to prawdziwy egzamin morski dla prowadzącego jacht i jego załogi. Silny wiatr wiejący z zachodu wymusił na uczestnikach dwudniowy postój we Władysławowie, a później brakowało już trochę czasu na odwiedzanie innych portów. Mimo to, na jeden dzień udało się zawitać na Bornholm, do Nexo, a z Nexo trzeba już było płynąć prosto do Świnoujścia. W tym rejsie Bałtyk pokazał, że dla żeglarzy potrafi być trudnym i bardzo wymagającym akwenem morskich, a pływanie po nim wymaga dużej wiedzy oraz jeszcze większej odporności na trudy żeglarstwa morskiego. Cóż, Bałtyk to nie Morze Śródziemne, tu jest ciężka żeglarska praca, a nie beztroski wypoczynek pod żaglami.
Podczas drugich warsztatów, zorganizowanych w dniach 08-15 07 2023, było już znacznie łatwiej. Wprawdzie wiatru było trochę mało, lub wcale go nie było, ale za to jeśli już wiał nieśmiało, to głównie z korzystnej dla nas strony. W tych warsztatach trasa prowadziła ze Świnoujścia poprzez niemiecki Sassnitz, szwedzki Ystad, w którym nie było miejsca w porcie, a następnie Simirshamn, później przeskok przez Bałtyk na Hel, z zakończeniem warsztatów zgodnie z planem w Gdyni. Więcej pływania w bardziej komfortowych warunkach pogodowych.
Żeglarskie warsztaty morskie na Bałtyku były doskonałą praktyczną szkołą z zakresu locji i nawigacji morskiej, meteorologii , prac bosmańskich, budowy i eksploatacji jachtu, etykiety żeglarskiej, przyrządzania posiłków na morzu, a przede wszystkim, w dzień i w nocy, sterowania jachtem pod żaglami i na silniku w różnorodnych warunkach pogodowych. Tego nie da nauczyć się w praktyce z żadnej książki, choć oczywiście wiedza teoretyczna jest niezbędna do przekładania jej później na działania praktyczne. Ogółem, w tegorocznych warsztatach morskich, przeorano Bałtyk na dystansie 630 mil morskich (1 mila morska = 1852 metry) i odwiedzono po drodze 6 portów.
Dziękujemy Państwowemu Funduszowi Osób Niepełnosprawnych za znaczące dofinansowanie organizacji tegorocznych żeglarskich warsztatów morskich, Fundacji Empatia Polska za udostępnienie jachtu, obu kapitanom – Wojciechowi Klimowi i Bogusławowi Lachowi za ich bezinteresowną pracę i poprowadzenie rejsów, a wszystkim uczestnikom warsztatów za ich zaangażowanie, dobry nastrój i odporność w pokonywaniu trudów żeglowania po Bałtyku.
Do zobaczenia za rok.
Zdjęcia: