Ponad pół roku czekaliśmy w Klubie na wznowienie jakiejkolwiek oficjalnej rywalizacji sportowej i w końcu doczekaliśmy się. Tegoroczny, spóźniony bardzo sezon sportowy rozpoczęli lekkoatleci i to rozpoczęli w znakomitym stylu.
Trzy rekordy życiowe, w tym jedno osiągnięcie minimum na Igrzyska Paraolimpijskie Tokio 2020, to dorobek trójki naszych reprezentantów uczestniczących w I rundzie Paralekkoatletycznego Grand Prix Polski rozgrywanego w dniach 5-7 sierpnia 2020 w Sieradzu.
Karolina Strawińska w końcu uporała się z odległością 20 m w rzucie dyskiem, a osiągnięty przez nią wynik 20,29 m jest jej nowym rekordem życiowym, lepszym od dotychczasowego wyniku o 1,59 m, a zarazem osiągnięciem wymaganego minimum do zakwalifikowania się do udziału w Igrzyskach Paraolimpijskich. Szklany sufit sportowy w końcu został rozbity, teraz powinno być już łatwiej. Na horyzoncie w oddali majaczy odległość 21 metrów, można zacząć powoli i spokojnie przymierzać się do niej. Teraz już upływający czas staje się naszym sprzymierzeńcem, a nie stresującym wrogiem.
Mateusz Biernat zrobił dwie życiówki, w dysku 26,32 m, poprawiając swój dotychczasowy rezultat o 2,84 m, oraz w kuli 8,50 m, poprawiając się o 3 cm. Podczas jego rywalizacji widać było, że tak jak i w przypadku Karoliny, pobyt na zgrupowaniu Kadry Polski nie był czasem zmarnowanym i przyniósł bardzo dobre efekty sportowe.
Krzysztof Ciólkowski osiągnął w rzucie dyskiem wynik 23,10 m, co jest lepszym rezultatem od dotychczasowego jego rekordu o 2,19 m. Krzysztof jest naszym najmłodszym juniorem i jego bardzo dobra walka ze starszymi od siebie zawodnikami stanowi wspaniały prognostyk na przyszłość.
W pchnięciu kulą, zarówno Karolina Strawińska jak i Krzysztof Ciółkowski, osiągnęli rezultaty tylko nieznacznie odbiegające od ich dotychczasowych rekordów życiowych.
Zawody rozegrano w trudnych warunkach atmosferycznych. Wprawdzie rano, podczas konkurencji rzutu dyskiem wiał bardzo przyjemny i pomagający zawodnikom wietrzyk, jednak po całym dniu spędzonym na rozgrzanym pełnym słońcem stadionie, popołudniowe wyniki w pchnięciu kulą nie w pełni oddają sportowe możliwości naszych reprezentantów. Cóż – apetyt, ten sportowy też, zwykle rośnie w trakcie jedzenia, a nasi reprezentanci pokazują jak bardzo po wymuszonej przerwie głodni są kolejnych wspaniałych rezultatów sportowych.
Wyniki naszych reprezentantów:
Karolina Strawińska - dysk 20,29 (859 pkt.) rekord życiowy, kula 6,55 (762 pkt.)
Mateusz Biernat – dysk 26,32 (600 pkt.) rekord życiowy, kula 8,50 (552 pkt) rekord życiowy
Krzysztof Ciółkowski - dysk 23,10 (444 pkt.) rekord życiowy, kula 6,83 (126 pkt.)
Zdjęcia: